Daewoo

ogłoszeniaceny używanychforumczęścioponyksiążkiopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum DAEWOO Forum Strona Główna -> ( Daewoo Tico ) Porady, problemy techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gustawom

Czytelnik



Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Małopolska
Posiadane auto: Tico sx 2000r / Kangoo 1.5Dci 2004r
Piwa: 0/1
Wysłany: Wto 31 Maj 2016, 21:09
Temat postu:

Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Witam, cześć i czołem!

(Jak się komuś nie chce wstępu czytać to można od razu przejść DO RZECZY czyli następny akapit)
Jak w przywitaniu już pisałem, maszynkę oddaje kuzynce i chce żeby sprawiło jej tyle radości co mi i było bezpieczne (bo jak wiadomo Tico Tico EroTico Jazda Tico to ryzyko). Jako że stało 3 lata i odpaliło bez problemowo (o dziwo za pierwszym razem) zabrałem się za progi, dziury w podłodze, hample itp. itd. ale mniejsza z tym. Tico paliło i tylko to mnie upewniało że będzie działał i służył (zwłaszcza że przed odstawieniem go do garażu na 3 lata wymieniłem multum elementów zawieszenia). Jedyny problem jaki wtedy na chwile miałem to wolne obroty po zejściu ze ssania ale przeczyszczenie gaźnika pomogło.

A teraz DO RZECZY...
Maszynka po 3 latach postoju przez pierwszych parę odpaleń działała poprawnie (jedynie siłowniczek od ssania się zawiesił ale go wyczyściłem i było git). Po jakimś czasie (2 tyg czy cuś) na wolnych obrotach zaczął się dławić i pracować nie równo, pojawiły się też problemy z odpalaniem. W tym momencie skubany nie dość że nie chce odpalić... to jeszcze wypluwa paliwo przez gaźnik (tak jakby kompresja się mu na kolektor ssący wracała).
Co działa:
-paliwo jest
-kompresja jest (10.5-10.9)
-iskra jest


Co mi się już chciało, udało zrobić:
-Kable WN
-olej
-wszystkie 3 filtry (paliwo, olej, powietrze)
-gaźnik (używka)
-aku
-świece
Z tych mających wpływ:
-palec rozdzielacza i kopułkę
-uszczelkę gaźnika-wyregulowałem luzy zaworowe (0.15 ssący 0.20 wydech)
-sprawdziłem ustawienie paska rozrządu wg znaków (wymieniałem przy 110000 teraz ma 120000)

Jest jeszcze teraz podejrzenie że się przestawiło koło od wałka rozrządu ale tego już dzisiaj nie sprawdzę a posta już napisałem więc wrzucam. Jutro od rana dalej walczę z uparciuchem i liczę na waszą pomoc.

Z góry (i z gór) dzięki.

Pozdro
Sebastian M
Powrót do góry
Grzybeq

Auto Maniak



Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 1607
Skąd jesteś (miejscowość / region): Lubelskie <-> Kujawsko-pomorskie
Posiadane auto: Kia Sportage 2.0 DOHC 1999 ver coś pomiędzy I a II
Piwa: 90/7
Wysłany: Wto 31 Maj 2016, 22:31
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Sprawdź zawór od odmy - może dmucha przez skrzynię korbową?
Kolejna rzecz to luzy zaworowe - teoretycznie jak stał to któreś z zaworów na pewno miał otwarte - to że ma kompresję nie znaczy, że jest 100% szczelny. Szkoda, że przez tak długi czas silnik nie był przepalany i auto stało - to na pewno nie przedłużyło mu życia.

Napisz jak sprawdzisz - pomyślimy jak sobie z tym poradzić.

Pozdrawiam!
_________________
˙zsıʍoɯ ɯʎzɔ o \'ɐıɔǝɾod zsɐɯ ǝıu ıʞodop \'ǝʇsoɹd ʇsǝɾ oʞʇsʎzsʍ
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
gustawom

Czytelnik



Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Małopolska
Posiadane auto: Tico sx 2000r / Kangoo 1.5Dci 2004r
Piwa: 0/1
Wysłany: Pią 10 Cze 2016, 16:28
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Hejka!

No więc z tego co ostatnio zrobiliśmy to tak(sorki że dopiero po tyg pisze ale na wyjeździe byłem):
- zawór od odmy jest ok
- wyregulowałem zawory jeszcze raz i sprawdziłem jeszcze raz kompresje i wyszło 11.8 11.9 11.9
- pogrzebaliśmy przy rozrządzie i przestawialiśmy go o ząbek w lewo i prawo (po czym wrócił na właściwe położenie)
- nawet wymieniłem wszystkie węże od podciśnień
nic nie wychodziło
a teraz magia...
za którymś razem po porozkładaniu i poskładaniu kopułki i kabli zapalił bez problemowo... podejrzewamy czeski błąd z tym wypluwaniem paliwa przez gaźnik, mianowicie za którymś razem jak grzebałem musiałem źle kable na kopułce wpiąć (bo tak właśnie się teraz zachowuje jak się zamieni którekolwiek miejscami).

Co nie zmienia faktu że początkowo odmówił współpracy zanim zdążyłem maskę otworzyć i taką gafę strzelić. Nadal gaśnie na wolnych obrotach i czasem (nie ważne czy na zimnym czy ciepłym) nie chce odpalić. Zastanawiam się jeszcze czy jest opcja żeby cewka przy niższych obrotach siała coś z iskrą. Bo nawet jak już odpala to dopiero w momencie jak się puści kluczyk i rozrusznik przestaje pracować.

Czyli nadal pomoc i porady mile widziane.


Ostatnio zmieniony przez gustawom dnia Nie 19 Cze 2016, 14:37, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Keram2504
Moderator

Auto Maniak



Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 5434
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: Mercedes A-140 2000 Gaz Prins
Piwa: 194/114
Wysłany: Pon 13 Cze 2016, 23:17
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Przebadaj dokładnie aparat zapłonowy. Miałem kiedyś takie objawy. Wymiana cewki w aparacie załatwiła sprawę.
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
Powrót do góry
Wystawiono 1 piw(a)
gustawom

Czytelnik



Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Małopolska
Posiadane auto: Tico sx 2000r / Kangoo 1.5Dci 2004r
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 19 Cze 2016, 14:36
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Cewka wymieniona i problem z obrotami opanowany, dzięki Keram za pomoc. Ale żeby nie było zbyt pięknie, po jeździe testowej (a nawet w trakcie i po przekroczeniu magicznych 100 km/h) całkowicie stracił moc i silnik pracuje tylko na wolnych obrotach, po choćby minimalnym wciśnięciu gazu gaśnie. Mam 2 gaźnik na zmianę więc go podmienię i dam znać. Ale jakbyście mieli jakiś pomysł co to może być to piszcie.

*wiem że niedziela ale najbliższy wolny termin napraw w środę i musiałem chociaż ten gaźnik zamienić bo bym nie spał po nocach. Zamieniłam i...
nie pomogło...


Ostatnio zmieniony przez gustawom dnia Nie 19 Cze 2016, 18:34, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Nie 19 Cze 2016, 14:36
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
Keram2504
Moderator

Auto Maniak



Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 5434
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: Mercedes A-140 2000 Gaz Prins
Piwa: 194/114
Wysłany: Nie 19 Cze 2016, 18:26
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Zobacz czy w aparacie zapłonowym czy latają ciężarki. Jak na razie to mi wpadło do głowy.
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
Powrót do góry
gustawom

Czytelnik



Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Małopolska
Posiadane auto: Tico sx 2000r / Kangoo 1.5Dci 2004r
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 19 Cze 2016, 19:04
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Byś mi tylko wytłumaczył jak te ciężarki zlokalizować. Bo nie bardzo sobie taki element tam przypominam, a na necie w grafice ani na schematach nic takiego nie widzę (dzisiaj już się więcej babrał nie będę ale w środę coś jeszcze podziałam).
Powrót do góry
Keram2504
Moderator

Auto Maniak



Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 5434
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: Mercedes A-140 2000 Gaz Prins
Piwa: 194/114
Wysłany: Wto 21 Cze 2016, 23:01
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...



Głęboko na ośce poniżej krzywek. Sprawdź jak chodzi cięgno przy regulatorze podciśnieniowym.
Rysunek zerżnąłem z neta. Konkretnie z Elektrody.
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
Powrót do góry
gustawom

Czytelnik



Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Małopolska
Posiadane auto: Tico sx 2000r / Kangoo 1.5Dci 2004r
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 22 Cze 2016, 22:40
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Ciężarki znalazłem i oglądnąłem, dochodzą swobodnie do połowy wycięcia na zimnej kopułce. nie wiem jak po nagrzaniu ale może być że to je to tylko nie wiem jak to zbadać. W tej chwili po wyeliminowaniu pozostałych oczywistości i przebiciu się przez kilka innych forów podejrzany jest jeszcze moduł zapłonowy i czujnik indukcyjny. Ticolec chodzi idealnie (schodzi z ssania, trzyma wolne obroty i wychodzi na wysokie) aż się porządnie nie nagrzeje, wtedy chodzi tylko na wolnych a po dodaniu gazu zaraz gaśnie. Wyczytałem że te elementy się buntują jak im jest za gorąco (z tym że powinny się buntować całkowicie i nie puścić iskry nawet żeby odpalać i chodzić nawolnych) . Przy okazji zauważyłem luz na osi wirnika (8 na rys) i wyżłobienia na króćcach w kopułce tak jakby palec je wycierał ale nie wiem czy to może mieć jakiś większy wpływ. Jak narazie załatwię ten moduł i dam znać.
Powrót do góry
Keram2504
Moderator

Auto Maniak



Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 5434
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: Mercedes A-140 2000 Gaz Prins
Piwa: 194/114
Wysłany: Sro 22 Cze 2016, 23:26
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Najlepiej znajdź na szrocie kompletny aparat zapłonowy. Przynajmniej będziesz pewny że aparat jest dobry.
Sprawdzałeś wężyki wokół gaźnika? Bo samego gaźnika proponuję nie ruszać. Możesz narobić więcej kłopotu.
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
Powrót do góry
gustawom

Czytelnik



Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Małopolska
Posiadane auto: Tico sx 2000r / Kangoo 1.5Dci 2004r
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 13 Lip 2016, 17:32
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Wymieniłem aparat i nic to nie dało, wężyki już dawno były wymienione (przynajmniej te do których był jaki taki dostęp bez wykręcania kolektora ssącego).
Powrót do góry
Keram2504
Moderator

Auto Maniak



Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 5434
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze
Posiadane auto: Mercedes A-140 2000 Gaz Prins
Piwa: 194/114
Wysłany: Sro 13 Lip 2016, 23:33
Temat postu:

Re: ( Daewoo Tico ) Bestyja przebija kompresje przez gaźnik...


Czy jak robiłeś "ssanie" to złożyłeś krzywkę i dźwignię ze znakami? Jeszcze po głowie chodzi mi katalizator.....
_________________
Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum DAEWOO Forum Strona Główna -> ( Daewoo Tico ) Porady, problemy techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Daewoo Tico »

Opinie o samochodach Daewoo Tico - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Daewoo Tico ) Porady, problemy techniczne






Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System